Ostatnimi czasy władze Katowic wzięły sobie do serca to, co się mówi o Katowicach. Mianowicie – że są zaniedbane i nic się w nich nie dzieje. Teraz Katowice przypominają nieco swoim wyglądem z okresu wojny światowej. Wszystko jest tak rozkopane, jakby w miasto uderzyło kilka bombowców. Rozkopane jest wszystko – okolice torów tramwajowych przy głównych punktach, przystanki, ulice, dworzec pkp i autobusowy. Obecnie dworzec został niedawno skończony i możemy podziwiać zupełnie nowy, odświeżony dworzec autobusowy.
Jednocześnie chodzenie po rynku jest nie lada wyczynem, musimy przemieszczać się po dziwnie poustawianych, gąbczastych plandekach, w których lekko grzęzną obcasy. Trzeba przy tym jednak oddać miastu sprawiedliwość – to, co zostało naprawione, obecnie wygląda o wiele lepiej niż wcześniej. Przykładem może być park niedaleko Piotra Skargi, który wcześniej bardziej straszył, niż wyglądał. Teraz robi bardzo nowoczesne wrażenie – ozdobiony jest dziwnymi, ciężkimi betonowymi kulami, które w ciekawy sposób oddają charakter miasta.